Powrót do Rymarzowa

17:30

Rymarzów to bardzo małe miasteczko leżące w kraju morawsko-śląskim na północy Czech. Pewnie nigdy bym o nim nie usłyszał, gdyby nie to, że w drugiej klasie podstawówki spędziłem tam niesamowite dwa zimowe tygodnie na zielonej szkole. Jeszcze w tym roku na spotkaniu klasowym wspominaliśmy, lekko już zatarte w pamięci, wydarzenia z tego wyjazdu. Nigdy nie umknie nam omyłkowy zakup win w kartonach, które miały być sokami, a okazały się czym innym, gdy zaczęło od nas jechać alkoholem. To działo się jeszcze w Czechosłowacji, która niedługo po tym rozpadła się, a ja od tam tego czasu nie gościłem w tej uroczej miejscowości.


Zmienić się to musiało, przy okazji wizyty na Pradziadzie, u stóp masywu którego położony jest Rýmařov. A gdy jeszcze okazało się, że działa tam browar restauracyjny, postanowiłem zrobić wszystko, by namówić ekipę na odwiedziny. Nie było trudno...


Wzmianki o warzeniu piwa w Rymarzowie sięgają XVI wieku, także tradycja jest bogata.

Hostinsky pivovar a hotel Excelent

Obecny browar i hotel Excelent działa od 1995 roku w budynku starego browaru. Znajduje się zresztą przy ulicy Piwowarskiej. Sladkiem, czyli piwowarem, jest obecnie Pavel Buchta i mogę przyznać, że zna się na rzeczy. Kolejne zdjęcie to potwierdza.

Całkiem świeże wyróżnienia dla sladka

Lokal w środku robi bardzo przyjemne wrażenie. Od lat dziewięćdziesiątych mogło się niewiele zmienić. Może poza instalacją warzelniczą, bo ona wygląda na całkiem świeżą. Błyszcząca, zadbana, stoi tuż obok baru. Ja poczułem się tam bardzo dobrze, nie ma blichtru, para nie poszła w wystrój. Jest skromnie i klimatycznie. Swojsko. Potwierdza to spora ilość lokalsów.


A jak najważniejsze? Dostępne są trzy rodzaje piwa, czyli czeska klasyka.


Od lewej są to:
Excelent 12° tmavy lezak
Najlepszy! Bardzo aromatyczny z intensywną kawą oraz palonymi zapachami. Gładziutki i delikatny. Takie właśnie czeskie ciemniaki spowodowały, że zacząłem pić inne piwa niż jasne pełne, a tmave z Rymarzowa trzyma wysoki poziom.



Excelent 13° polotmavy special
Mocno przeciętny i najmniej smakował mi. Taki lekko karmelowy, ale bardzo lekko. Miałem wrażenie, że wyczuwam mokry karton. Nijaki do bólu.



Excelent 11° svetly lezak
Przyjemny i miły lager. W aromacie słodowy, ale delikatna goryczka pojawia się w posmaku.



Pozytywnie zaskoczyły mnie ceny, tak różne od piw w polskich minibrowarach. Każde kosztowało poniżej 30 koron. Bardzo lubię takie pozycjonowanie cenowe, szczególnie gdy piwo smaczne. W Polsce ze świecą szukać miejsca, gdzie można napić się dobrego, warzonego na miejscu piwa, które jest smaczne, a atmosfera miejsca nienapuszona. Na miejscu można zakosić podkładki oraz zakupić szkło.

Polecam Excelenta każdemu, kto będzie w okolicy Rymarzowa!

Zobacz także

3 komentarze

  1. Odpowiedzi
    1. Też średnio uwierzyłem w tą historię;)
      A co do "postanowiłem zrobić wszystko,żeby ekipę namówić na odwiedziny"-trochę teraz żałuję,że się tak łatwo zgodziliśmy,bo widze,że można było tą Twoją przemożną chęć w jakiś ciekawy sposób wykorzystać;)
      Tmavy rzeczywiście najlepszy z tej trójki,i był miłym zaskoczeniem,zwłaszcza w kontraście z piwowarem odwiedzonym dwa tygodnie? wcześniej

      Usuń
  2. Mnie natomiast najbardziej przypadł do gustu Svetly lezak, choć posmak goryczy mógłby być mocniejszy.

    OdpowiedzUsuń

Obserwatorzy