Tytuł posta zgromadził w sobie wiele słów, które przeciętnego piwosza mogą wprawić w osłupienie. Jeśli nie śledzisz na co dzień rozwoju polskiej sceny piwnej, to prawdopodobnie przegapiłeś trzecią, najmłodszą twarz naszej małej rewolucji - Browar Artezan. Ten post to kilka informacji nt. browaru, jeża i samego stylu piwnego oraz oczywiście wrażenia z degustacji.
Kiedyś na moim blogu zagościł pyszny norweski imperialny porter. Tym razem w urodzinowej paczce (o mój Thorze, kiedy to było) zagościł kolejny. Nie dość, że to rzadko spotykany u nas styl, to jeszcze ma twarz latającego psa...
Cześć, nazywam się Tomasz Gebel i cieszę się, że dołączyłeś do Piwnych Podróży! Blog powstał z połączenia dwóch pasji - do szwendania się i picia dobrego piwa. Najpierw zacząłem chodzić po górach, a dopiero później odkryłem bogaty świat piwa. Z czasem rozsiadł się wygodnie on w moim życiu i obecnie zajmuje sporą jego część. Wraz ze mną na Piwnych Podróżach masz okazję odwiedzać browary rzemieślnicze, jeździć na piwne wycieczki, degustować na górskich szlakach i piwnie szczytować. Poznasz też lokale z dobrym piwem, a przede wszystkim ludzi związanych ze światem piwa.