Gdybym z kilkunastu odwiedzonych w maju praskich browarów miał wybrać ten jeden "naj", to wybrałbym Ládví Cobolis. Zrobił na mnie niesamowite wrażenie nie tylko poziomem piw, ale przede wszystkim tym, że był miejscem tętniącym życiem. Dam wam podsumowanie na początek - jeśli macie trochę czasu w Pradze, to jeźdźcie tam, plusów jest bardzo wiele. Minusów nie zauważyłem.
Spontaniczny sierpniowy wyjazd nad morze do Trójmiasta zaowocował wizytą w kilku browarach w tym w dwóch po raz pierwszy. Te dziewicze razy są bardzo ważne i niejako determinują późniejsze, więc tym bardziej się cieszę, że oba były udane. W pierwszej kolejności, bo chronologicznej, zabieram Was do Pucka. To mój drugi raz w Pucku, a to oznacza, że to drugi tam browar. Przed wami bardzo interesujący Browar Pùck.
Tym razem zabieram was na dość typowe praskie osiedle, na którym - dość nietypowo dla wszystkich ludzi poza obywatelami Czeskiej Republiki - działa browar. To Minipivovar Beznoska. Browar, który z daleka wygląda, jakby był przyczepiony do pstrokato pomalowanej hali sportowej, która została z fantazją zaplanowana w latach 90. ubiegłego wieku. Pozory jednak mylą. Zapraszam!
Mój pierwszy raz na Pogórzu Kaczawskim zaowocował prawdziwą bombą. Odwiedziłem browar, o którym nie wiedziało wiele osób, nawet z bliskiego mi kręgu ludzi dość mocno interesujących się tematem piwa. Mówię o Browarze Pod Gruszą. Mieści się w Starej Kraśnicy, malutkiej wsi nad rzeką Kaczawą. Miejsce jest niesamowite i bardzo mi miło, że mogę je wam przybliżyć! Zapraszam dalej, zobaczycie, jak tam jest fajnie!
Wiem, że to często jest zaskoczeniem dla bardzo wielu ludzi, ale fakt jest taki, że w Pradze, w obrębie granic miasta, jest blisko 70 browarów! Siedemdziesiąt! To oznacza, że można tam spędzić pełny urlop, sukcesywnie odwiedzać kolejne i nie tylko się nie nudzić, ale też nie ma konieczności żadnego odwiedzać dwukrotnie. Poprzednim razem zobaczyliście rzemieślniczy browar Sibeeria (klik!). Dziś pozostajemy w dziewiątej dzielnicy, ale Vysočany zmieniamy na Libeň. Dámy a pánové, Pivovar Kolčavka.
Chciałbym powiedzieć: "Zapraszam was do malowniczej Doliny Bobru, gdzie od 2018 roku we Wlaniu działa browar Dolina BoBRU". Nie napiszę tak, bo nie zdążyłem. W 2023 roku browar ten przeniósł się bowiem do Jeleniej Góry. Tam już go dopadłem! To kolejny przystanek w czasie mojej zimowej wycieczki na Dolny Śląsk. Mam nadzieję, że ją śledzicie!