Dziś bomba. Browar, o istnieniu którego wie bardzo niewielu. Otóż od około dwóch lat nie ma podstaw do tego, by nazywać Ursę Maior jedynym browarem w Bieszczadach, już całkowicie abstrahując od polemiki, czy Uherce Mineralne leżą jeszcze w Bieszczadach. Wtedy to w Mucznem powstał malutki browarek restauracyjny. Dziś zabieram Was właśnie do niego. Na samiuteńki kraniec Polski. Z uwagi na swoją lokalizację, jest to najbardziej na południe położony browar w naszym kraju. Siedlisko Carpathia i Browarnia Muczne.
Już dawno chciałem odwiedzić browar w Dukli. W 2015 okazało się to niemożliwe z uwagi na intensywne prace remontowe, a od tamtego czasu nie byłem w Bieszczadach, do których Dukla jest po drodze. Do teraz. Choć faktycznie browaru w Dukli nie widziałem. Na własne oczy przekonałem się o tym, o czym niby wiedziałem - browar bowiem nie znajduje się w Dukli. Niespodzianka!
Zapraszam na wycieczkę do Dukli, bo tam też musimy zajrzeć, a następnie tuż za jej granicę do Cergowej. Przekonacie się jak wygląda browar, o którym swego czasu zrobiło się bardzo, bardzo głośno wśród piwnych geeków.
Jednym z największych zaskoczeń w czasie naszych wojaży po południowo-wschodniej Polsce była wizyta w Browarze Eureka. Z kilku powodów. Poczynając od lokalizacji browaru, przy której określenie ustronie i tak wskazuje na nadmierne przeludnienie tego miejsca oraz "architekturę" browaru, gdzie użycie cudzysłowu tylko raz wydaje się niedopatrzeniem graniczącym z obłędem, do kontrastujących z nimi gościnności właścicieli oraz szoku - oczywiście spowodowanego zachwytem - wywołanego zapoznaniem się ze sprzętem warzelnym.
Jeśli chcecie zobaczyć, jak otworzyć browar nie mając miliona, ale za to posiadając upór, ogromne umiejętności i pokłady pracowitości, koniecznie zaglądnijcie dalej.