Browar Reden

10:29

Historia chorzowskiego Browaru Reden jest dość skomplikowana, jak na standardy piwnego rzemiosła. Zaczęło się w 2013 w Chorzowie przy ul. Sobieskiego. Tam powstał Minibrowar Reden - malutka restauracja z równie malutką warzelnią. Dość szybko zbudowała swoją markę browaru robiącego świetne piwo, z niewielkimi wyjątkami dostępne jedynie na miejscu. Już rok później powstaje drugi browar Reden, tak zwany "duży" Reden w Świętochłowicach. W 2016 następuje tam właścicielski rozłam i duży Reden zmienia nazwę na ReCraft rozpoczynając swoją własną historię. Końcem 2021 roku marka Reden wzbogaca się o drugi, większy browar. Powstał on także w Chorzowie, przy ul. Inwalidzkiej 26, a więc w dzielnicy Batory, o której krążą mroczne legendy. Tam też zabieram Was dziś. Czemu akurat teraz? Odpowiedź pod koniec tekstu.

Do Chorzowa jadę w wolne listopadowe przedpołudnie umawiając się z Pawłem Fityką, piwowarem Minibrowaru Reden i także nowego browaru. Nowy browar to duża hala produkcyjna, jakich wiele powstaje wszędzie. Gdyby nie napis "REDEN", to żodyn by nie nie wiedzioł, iż je to browar. Do browaru można wejść wprost do części produkcyjnej lub przez sklepik. Gdy ja tam byłem, to jeszcze nie działał, ale zapowiadał się sympatycznie.

Hala zaskakuje przestrzenią. Miejsca jest bardzo dużo i póki co można grać w piłkę. Pod jedną ze ścian ustawiona jest warzelnia mogąca gotować warki o wielkości około 20 hl. Obok niej rozpoczyna się szereg unitanków służących do fermentacji i leżakowania piwa. Jest ich dwanaście i każdy ma objętość ponad 40 hl. Na środku hali stoi spora linia rozlewnicza z pasteryzatorem. W połowie listopada warzelnia była już po warzeniu pierwszych piw, które czekały na swoją grudniową premierę. Linia do rozlewu piwa miała być dopiero testowana. Dziś już wiem, że działa, przeca piwa z browaru wychodzą od pół roku. Miejsca jest dużo i są konkretne plany na jego zagospodarowanie. Tanków wejdzie jeszcze kilka rzędów, jeśli będzie taka potrzeba, a i magazyn na beczki ma się pojawić.

Na zdjęciu wspomniany Paweł (wiecznie młody) Fityka i Karol Kościelniak (ex-Bielitzer, ex-Majer). Brakuje tu Mateusza Łydki (ex-Okocim, ex-Pracownia Piwa) i Mateusza Kaczyńskiego (ex-Bierhalle). To oni odpowiadają za piwo dużego Redenu. Także za warzące tam kontrakty, czyli: Piwne Podziemie, Browar Za Miastem, Piwex, Zaczyn, Browar Karczewski i Funky Fluid.

Na zwiedzanie browaru umówiłem się w takim momencie, by już popróbować piw, które leżakowały. Pils był jak zawsze przepyszny, nawet miałem wrażenie, że jest jeszcze lepszy niż w Minibrowarze. AIPA single hop Simoce było dobre, gorzkie, klasyczne. Prawdziwym sztosem dla mnie wtedy był jednak intensywny, esencjonalny Foreign Extra Stout. Charakterne, palone i potężnie czekoladowe piwo. Coś pięknego. Relacje z premiery piw zdecydowanie to potwierdzały. Debiut nowego Redenu miał miejsce 10.12.2021, to były moje urodziny i nie było mi tam po drodze niestety.

 
Nie obawiam się o piwa warzone przez Pawła i ekipę, to bardzo doświadczone osoby. Oby cały browar działał świetnie! Powodzenia panowie!
 
Przy okazji - już w najbliższy łikend odbędzie się REDEN FEST. Na terenie browar znajdziecie zimne piwo, pyszne jedzenie i dobrą muzykę. No i można będzie zwiedzić browar! Polecam gorąco, gdybym tylko mógł, na pewno bym tam był/pił.
 

Zobacz także

0 komentarze

Obserwatorzy