Browar Łażany

10:00

Znacie Browar Łażany? Możliwe że nie. Dziś zapraszam was do niego na mały spacer. Regularnie odwiedzam browary, czasami zaglądam do jakiegoś przed otwarciem, sporadycznie ze smutkiem zwiedzam zamknięte. Nigdy jeszcze nie byłem w browarze na dobrych kilka lat przed jego startem. Do stycznia. Wspólnie z twórcami browaru - Kubą Szczypińskim i Kamilem Fornalem - zapraszam na Dolny Śląsk na mały urbex.

Browar Łażany to browar kontraktowy. Pamiętacie browar Hoppy Lab w dolnośląskim Żarowie? Byłem w nim w 2017 roku i znajdziecie relację z tej wizyty na blogu (klik!). Tam właśnie zaczynał warzyć Łażany, ale dziś po tamtym miejscu nie ma już śladu, browar przestał istnieć.

Łażany to wieś obok Żarowa. Tam znajdują się ruiny zespołu pałacowo-parkowego z folwarkiem. Jeszcze w XX wieku znajdowały się tam browar i gorzelnia, ale to było dość powszechne. Folwark specjalizował się w hodowli merynosów. Dziś młodzi i ambitni właściciele Browaru Łażanego chcą przywrócić zespół pałacowy do życia zaczynając od browaru właśnie. Takie z knajpką/restauracją. Plany generalnie są bardzo ambitne i przekraczają moce produkcyjne mojej wyobraźni. Pomysły są bardzo konkretne. Sam browar będzie mieścił się w budynku, który widzicie na pierwszym zdjęciu.

Ważnym i bardzo, może nawet najbardziej, ambitnym planem całej odbudowy i rewitalizacji kompleksu jest przywrócenie do życia otoczonego fosą pałacu. Cały kompleks to stajnie, obory, kuźnie, olejarnia, spichlerze, kuźnia i warsztat. Po wojnie powstał tam PGR, a Polska Ludowa doprowadziła do stanu obecnego. W tym momencie w jednym budynku mieszczą się mieszkania i działają garaże. Reszta czeka na swoją kolej.

Wnętrza są fenomenalne. Możecie zresztą sami zobaczyć na zdjęciach, jaki mają potencjał. Czy to obory z łukowymi sklepieniami, czy to stodoły, które wydają się idealne na imprezę. Przy okazji naszego spotkania i właściwie poznania się, zadałem Kubie kilka pytań. Bardzo mnie ciekawiło, co by było pierwsze - pomysł na browar, czy pomysł na folwark. "Pałac został kupiony na długo przed powstaniem Browaru Łażany - mówi Kuba - jednak kiedy ta transakcja była zawierana, ja osobiście nie byłem nawet raz w Łażanach. Mój wspólnik Kamil postanowił dążyć do odnowienia zniszczonego Pałacu oraz całego folwarku, a kiedy się poznaliśmy, pojawił się również pomysł otwarcia browaru, który docelowo miałby osiąść właśnie na ww. Folwarku. Produkcję rozpoczęliśmy od wydzierżawienia całego budynku ze sprzętem po upadłym browarze Hoppy Lab. W ten oto sposób rozpoczęliśmy naszą przygodę z warzeniem".

"Plany są ambitne i nie chciałbym jeszcze odkrywać wszystkich kart odnośnie tego, co chcemy stworzyć wokół browaru. Natomiast z pewnością, oprócz niego, na terenie folwarku znajdzie się ogródek piwny, restauracja czy też mieszkania i pokoje na wynajem. Bardzo zależy nam również na odrestaurowaniu i udostępnieniu zwiedzającym Pałacu, podziemi i piwnic. Uczulam jednak, że Folwark będzie rozwijał się w swoim tempie, z pewnością nic nie wyrośnie tam jak grzyby po deszczu. Duże inwestycje wymagają kapitału oraz czasu, a są to dobra mocno deficytowe. Jednak zapewniam, że jedynego, czego nam nigdy nie braknie, to zaangażowania".

To, że folwark wymaga wkładu finansowego nie mieszczącego się w mojej głowie, to truizm. Ale bardzo mi się podoba ogromne zaangażowanie i przede wszystkim działania. Bo to są realne i konkretne działania, szukanie finansowania, rentowności, nie tylko marzenia z kosmosu. Kibicuję chłopakom bardzo. Chciałbym za kilka lat napić się piwa uwarzonego w Łażanach i tego będę się trzymał!


Zobacz także

0 komentarze

Obserwatorzy