Beer Cup 2019 - Epizod 1 - Red IPA

10:52

W czwartkowy wieczór symbolicznie rozpoczęliśmy długi i intensywny weekend. Dzień przed rozpoczęciem Craft Beer Festiwal w Zabrzu i dwa dni przed Świętem Porteru Bałtyckiego wystartowała czwarta edycja Beer Cup. Pięć pierwszych browarów domowych mogło zaprezentować swoje - jak to zasugerowali Ania z Danielem - red IPA. Porzućmy jednak złośliwości i mowę nienawiści. Zabawa była jak zawsze przednia, aż chciałoby się w miłym towarzystwie ruszyć na pub crawling...


Opóźnienie było standardowe - nie za duże, nie za krótkie - wszyscy byli zadowoleni, zakupili i pootwierali piwa, poczęstowali swoimi domowymi wyrobami, powymieniali się butelkami. Za konkursowym stołem zasiedli Tomek i Michał z Browaru Magellan, Mateusz z Wykipi czy wybuchnie, Ania i Mariusz z Kropli Chmielu, Ewa i Marek z Czarciego Kotła oraz Karolina i Kamil z Pakakuny. DJ-em imprezy był oczywiście Prezes Janek, który zaprezentował nowe karty do głosowania - są na wypasie. Zawierają szczegółowy opis stylu i są wydrukowane na dość twardym papierze. 


Szczególna uwaga zwrócona została na uczciwość zabawy. I ja też przypomnę o tym. Nie ma co się szczypać, na bitwy przychodzą w sporej części znajomi startujących piwowarów, to właśnie ta integracja jest sensem zabawy. Każdy chciałby, by to właśnie jego znajomy wygrał. Ważne jest jednak, by nie robić dziwnych akcji z przekazywaniem informacji, które piwo jest czyje. Niech wygrają piwa, które rzeczywiście są lepsze. 


Choć początkowo zdawało mi się, że nie ma za wiele osób, to ostatecznie przez absurdalne progi przewinęło się sporo ludzi. Z domowych piwowarów byli: Hołda Chmielu, Kozakov Brewery, Garaż, Biyreczek (aka Terapeutyczny), Gorcek, Nuta, Kazamat, Citra, TUPTUP, Trząski... Kogoś pominąłem? Fajnie, że tylu Was przychodzi! 


Z piwami było różnie. Jednym smakowały, innym nie. Część z nas przyznała, że żadne z piw nie jest w stylu red IPA, bo sama gorycz do tego nie wystarcza. Oczywiście był to przyczynek do kilku dyskusji na temat stanu polskiego kraftu. 

Na zdjęciu Krzysztof duma nad polskim kraftem
O właściwej godzinie, bo Prezes zawsze zna właściwy czas, zostały odczytane wyniki, a domowi piwowarzy zebrali adekwatną porcję braw i gratulacji. Wyniki pierwszej bitwy 2019 roku wyglądają tak:

  1. Magellan (Tomasz i Michał Majchrzyk) - 64 głosy - piwo numer 1,
  2. Kropla Chmielu (Ania i Mariusz Bluj) - 34 głosy - piwo numer 2,
  3. Czarci Kocioł (Ewa i Marek Wolnik) - 31 głosów - piwo numer 4,
  4. Pakakuna (Karolina Kuna i Kamil Pasierbik) - 24 głosy - piwo numer 3,
  5. Wykipi Czy Wybuchnie (Mateusz Deszert-Kłosowski) - 13 głosów.
Kolejno - Krople Chmielu, Magellani i Czarcie Kotły

W zabawie wzięły udział 83 osoby. Czarci Kocioł musi poczekać dwa tygodnie na wyniki drugiej bitwy - wtedy porównamy wyniki dwóch browarów, które zajęły trzecie miejsca i awansuje ten lepszy (a jeśli zrobimy to procentowo, w stosunku do ilości wszystkich głosujących, to już w ogóle będzie pysznie!).


Gratulacje dla wszystkich piwowarów i piwowarek! Zwycięzcy muszę warzyć kolejne piwa! Do zobaczenia za dwa tygodnie! 

Zobacz także

0 komentarze

Obserwatorzy