Tvarg
08:30Korzystam z natchnienia, cieszę się z weny, wykorzystuję porywy i odrobinę czasu, aby wrócić do ubiegłorocznego łikendu w Ołomuńcu. Dwudniowy wyjazd zaowocował kilkoma odwiedzonymi browarami i knajpkami. Udało się zaliczyć jedną mega imprezę i nawet jarmark bożonarodzeniowy. Zaczynam jednak od peryferii. Pierwsze kroki wyjazdu kierujemy chronologicznie do miejscowości Velká Bystřice, kilka kilometrów na wschód do Ołomuńca. Serdecznie zapraszam, to mega ciekawe miejsce.
Z autobusu wysiadamy w centrum, ale tak naprawdę poza ładnym kościółkiem nic tam nie ma. Jakaś kawiarenka, jakiś penzion, hotel. Wszystko wygląda jakby razem z mieszkańcami szykowało się do zimowego snu, przed którym ratują ostatnie w tym roku promienie słońca i kawałki niebieskiego nieba. Za to nie sposób mieć trudność z trafieniem do browaru. Na głównej ulicy są znaki prowadzące w to miejsce i śliniąc się już nieco ruszamy za nimi. Browar mieści się zresztą przy ulicy Piwowarskiej i zajmuje budynki by byłym browarze, który działał w tym miejscu od XVI wieku do II Wojny Światowej. Budynek, w którym mieszczą się restauracja browar jest faktycznie stary i bardzo ładnie odnowiony - w środku, bo na zewnątrz pozostawiono kamienno-ceglane gołe ściany, co w sumie daje fajny efekt.
Na umiarkowany głód wybrałem jeden z moich ulubionych przysmaków, czyli zupę czosnkową - česnečkę. Na nieumiarkowane pragnienie deskę degustacyjną, aby zapoznać się z większością piw. Dostępnych w sumie jest sześć - klasyczny pilsner - 12,5°, jedenastka, tmave 14°, belgian pale ale 14°, IPA 14° oraz dyniowe. Poziom piw jest bardzo przyjemny. Nie ukrywam, że wyjątkowo najbardziej jarałem się tą ipką, o której Herr Docent tydzień wcześniej mówił, że jest turbo gorzka. Faktycznie była gorzka, była smaczna, ale nie aż tak gorzka, by jakoś szczególnie to wspominać. Pils bardzo okej, ale mi i tak najbardziej smakowało kremowe, kapuczinowe tmave. Poziom piw ogólnie bardzo dobry.
Gdyby nie zew przygody, to można by tak siedzieć i siedzieć. Miejscówka jest świetna, żarcie dobre, piwa bardzo dobre. Serdecznie polecam wam tę nieodległą wycieczkę, z Ołomuńca bliziutko, a i z Polski do niego całkiem niedaleko. Do zobaczenia na piwnym szlaku!
0 komentarze