Nie byłem specjalnie zaskoczony faktem, że większość otrzymanych prezentów urodzinowych stanowiły piwa. Czasem jako prezent główny, czasem jako dodatek do czegoś ważniejszego. Jednak jeden z prezentów zaskoczył mnie okrutnie, dlatego że takich piw na pewno sam bym sobie nie kupił.
Tadaaaa!! Czadowe, nie? |